Przewodnicy zrzeszeni w Kole Przewodników Tatrzańskich
im. Klimka Bachledy w Zakopanem zakończyli tegoroczny
sezon przewodnicki walnym zebraniem oraz spotkaniem
towarzyskim, które odbyło się w Ośrodku Wypoczynkowym
"Halny". Na walnym zebraniu, które odbyło się kilka
dni wcześniej, dyskutowano głównie nad poprawkami do
statutu stowarzyszenia i nad jego nazwą, natomiast na
spotkaniu towarzyskim w rozmowach kuluarowych oceniano
tegoroczny sezon, który pod względem liczby obsłużonych
wycieczek był słabszy niż w poprzednich latach. Przyczyn
tego zjawiska jest z pewnością wiele, m.in. gorsza sytuacja
finansowa szkół oraz rodziców, także fakt, że organizatorzy
nie wynajmują przewodnika do prowadzenia grupy na tatrzańskie
szlaki, ponieważ przekonali się, że nie są w pełni przestrzegane
ustawy i rozporządzenia obowiązujące w tym zakresie.
Zdarza się często, że grupy prowadzone są w Tatry przez
osoby nie uprawnione, które ryzykują zdrowie i bezpieczeństwo
swoich podopiecznych. Najwyższy już czas, żeby te sprawy
zostały ostatecznie uregulowane. Na zakończeniu sezonu
w OW "Halny" spotkało się kilkudziesięciu przewodników
z prezesem Piotrem Konopką na czele. Wśród zaproszonych
gości był również Krzysztof Kulesza, przewodniczący
CPT, wraz z delegacją AKPT z Krakowa. Głównym organizatorem
imprezy był Jerzy Bortnik. (ar)
|