Barbórka w starostwie

W starostwie tatrzańskim 4 grudnia obchodzono Barbórkę. Powód był nie byle jaki - 500-lecie górnictwa w Tatrach. Inicjatorem obchodów był Podhalański Oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami i autor wieczoru wspomnień Marian Matusiak ubrany w historyczny mundur górniczy. Towarzyszyli mu Ewa Matuszewska oraz Zdzisław Chmiel, którzy wcielili się w postacie z najznamienitszego okresu tatrzańskiego górnictwa i hutnictwa - połowy XIX stulecia. Pierwsze udokumentowane ślady górnictwa w Tatrach pochodzą z roku 1501. O tej mniej znanej góralskiej tradycji świadczą dziś niektóre nazwy miejscowe, jak choćby Dolina Starorobociańska, Młyniska czy Kuźnice. Rozkwit górnictwa i hutnictwa przypadł na XIX stulecie. Później korzystanie z ubogich złóż stało się nieopłacalne. Świadectwem świetności tamtego okresu są m.in. zachowane do dzisiaj żelazne krzyże na podhalańskich cmentarzach oraz nie zinwentaryzowane, zapuszczone sztolnie w górach. To wszystko można zobaczyć na otwartej w siedzibie starostwa wystawie, której najpokaźniejszym eksponatem jest replika młota z Kuźnic.